Są takie dni, że siedzisz w domu i nie wiesz co ze sobą zrobić.. wtedy albo faktycznie męczysz się z nudą, która Cię dopadła, albo w końcu znajdziesz sobie jakieś zajęcie. Nuda dopada każdego, czy tego chcemy czy nie. Ale tym razem nie dałam się jej pokonać. Przypomniał mi się blog, który prowadzę wraz z siostrą, a raczej jego pierwotny zamiar.. Double Flavor - przecież to nie tylko torty, które w pełni wyszły na prowadzenie. Miały się tu znaleźć ciasta, ciasteczka, babeczki, desery, słodkie napoje.. Gdzie się to wszystko podziało? Zanikło gdzieś w akcji.. No cóż, nie wracajmy do tego. Musiałam wyjechać do Belgii by w końcu sobie przypomnieć, że należy umieścić tu coś nowego.
I oto jest!
Wyczekując na powrót mamy z pracy chciałam przygotować dla niej coś specjalnego i stworzonego po raz pierwszy do jej degustacji. Myślałam jakim wypiekiem mogłabym ją zaskoczyć.. ale przyszedł mi do głowy inny pomysł.
Na początek deser własnego autorstwa. A mianowicie: kruche ciasteczka z otrębów pszennych, mascarpone, śmietanka i truskawkowe szaleństwo!
Zabrałam się za przygotowanie ciasteczek, które miały być dodatkiem. Jak na pierwszy przepis własnego autorstwa jestem zadowolona :D
Następnie stworzyłam z nich małe kuleczki.. w takiej formie również można podawać.
Jednak zrobiłam kruszonkę bo po drodze mój pomysł na deser uległ zmodyfikowaniu więc kuleczki będą tylko dodatkowa przegryzką
Przepis na kruszonkę/ciasteczka z otrębów pszennych:
*120g otrębów
* do smaku orzechy i żurawina*1/2 opakowania budyniu waniliowego bez cukru
*120g mąki
*70 g cukru
*100 ml oleju
* 150ml mleka (sojowe/migdałowe lub krowie)
* 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia